2012|08|20
Oflag
14:00 CIEMNY POKÓJ | spektakl jednego widza | TN
start: skrzyżowanie ulic Piłsudskiego – Piastowska
15:00 miejsca literatury, fama udomowiona | TripPoSŁOWIE – gra miejska | PT
Jazz Club Scena – Centrala]
16:30 miejsca literatury | FILIP SPRINGER – spotkanie autorskie MIASTO NIEISTNIEJĄCE | WN
start: Oflag
17:00 PARAPARADA | PK
Stadion Miejski
19:30 MECZ PIŁKI NOŻNEJ | Świnoujście – Fama | PT
MDK, sala widowiskowa
ZACHODNIOPOMORSKA OFFENSYWA TEATRALNA | TN
19:00 Teatr Abanoia – FITNESS
20:30 Teatr Na Chwilę – KONWENT – SPOTKANIE TEMATYCZNE
Jazz Club Scena – Centrala
23:00 SEKCJA MUZYCZNA KOŁŁĄTAJOWSKIEJ KUŹNI PRAWDZIWYCH MĘŻCZYZN Z OLĄ | SP
00:00 HARMONY OF THE SPHERES | SP
Fama wychodzi na ulice Świnoujścia. Wszystko za sprawą gry miejskiej TripPoSłowie, w której udział może wziąć każdy, zarówno Famowicz, mieszkaniec miasta jak i turysta. Zapraszamy na podróż po miejskich chodnikach w celu odkrycia pokładów własnej kreatywności w oparciu o słowa i kontekst miejsca. Gra jest organizowana w ramach projektu „Miejsca literatury” realizowanego na Famie od roku 2010, poświęconego różnym sposobom ujmowania tematu miejsca przez literaturę.
O 16:30 w Jazz Club Scena na spotkaniu autorskim z FILIPEM SPRINGEREM, reporterem i fotografem współpracującym z największymi polskimi tytułami prasowymi, poszukamy zaginionego miasta Miedzianka, mieszczącego się kiedyś nieopodal Jeleniej Góry. Pomoże nam w tym sam Springer, autor debiutanckiej książki „Miedzianka. Historia znikania”. Spotykaniu towarzyszyć będzie prezentacja fotografii artysty, będących paradoksalną dokumentacją miejsca nieistniejącego: łąki i zarośla, gdzie kiedyś był rynek, cmentarz, bank, kawiarnia, kościół.
Wieczór poświęcony jest teatrom. TEATR ABANOIA i TEATR NA CHWILĘ przedstawią pokazy autorskich spektakli teatralnych, stanowiących część projektu Zachodniopomorska OFFensywa Teatralna, utworzonego w 2010 roku przez przedstawicieli niezależnych grup artystycznych. O godz. 19:00 Teatr Abanoia przedstawi spektakl „Fitness”. Powstał on na podstawie rozmów członków grupy – rozmów kobiet i mężczyzn o kobietach. „W ten sposób ulepiliśmy naszą bohaterkę z osobistych doświadczeń, z własnych ciał, lęków, pragnień, kompromisów, z wielkich i małych słów, z naszych kolorowych szmatek”. Po tym wydarzeniu Teatr Na Chwilę zaprasza na spektakl „Konwent – spotkanie tematyczne”. Co to takiego? Przekonamy się już dziś o 20:30 w Miejskim Domu Kultury.
Dzień zakończymy w klubie Scena koncertami SEKCJI MUZYCZNEJ KOŁŁĄTAJOWSKIEJ KUŹNI PRAWDZIWYCH MĘŻCZYZN Z OLĄ i kwartetu jazzowego HARMONY OF THE SPHERES.
2012|08|19
Oflag
14:00 CIEMNY POKÓJ | spektakl jednego widza | TN
15:00 DYSKUSJE LEŻAKOWE – sekcja krytyki artystycznej | PK
Jazz Club Scena – Centrala
16:30 miejsca literatury | ARTUR DANIEL LISKOWACKI – spotkanie autorskie MIASTO-BOHATER | WN
Muszla Koncertowa
18:00 laboratorium muzyki | MAGDALENA ZAWARTKO QUINTET | PK
19:00 laboratorium muzyki | FLYING MOSES | PK
Hala w Basenie Północnym
20:15 Zespół Pieśni i Tańca FAMOWIANKI | finał treningu wokalnego Teatru Kana | PK
21:00 Teatr Kana – MOSKWA-PIETUSZKI | monodram w wykonaniu Jacka Zawadzkiego | WN
Hala w Basenie Północnym, dziedziniec
21:00 KIC instaluje, filmuje, prezentuje – TACY SAMI | TN
Jazz Club Scena – Centrala
23:00 SZANSA NA FAMĘ – piosenki z repertuaru zespołu Dziewczyny | PK
00:00 WE ARE NOT FROM ICELAND | SP
Na ulice Szczecina zabierze nas Artur Daniel Liskowacki, w Hali w Basenie Północnym zaśpiewamy razem z Famowiankami, w klubie Scena głos mają Dziewczyny – tak wygląda siódmy dzień Festiwalu.
Miasto nie jako tło wydarzeń, ale główny, czy nawet jedyny bohater. Tak o Szczecinie pisze ARTUR DANIEL LISOWACKI. Jego tryptyk szczeciński: „Ulice Szczecina”, „Cukiernica Pani Kirsch” „Eine kleine”, to literacki przewodnik między przeszłością i współczesnością tego miasta. Z autorem o Szczecinie i nie tylko Darek Foks porozmawia już o 16:30 w klubie Scena.
W ramach „Laboratorium muzyki” w Muszli Koncertowej usłyszymy utwory z literatury klasycznej w jazzowych aranżacjach w wykonaniu QUINTETU MAGDALENY ZAWARTKO. Dowiemy się też, jak brzmi efekt fascynacji zarówno nu-jazzem spod znaku Cinematic Orchestra i avant popem w wydaniu FLYING MOSES.
Fama przeniesie się dziś do Hali w Basenie Północnym. Przekonamy się, na jaką nutę zaśpiewa Zespół Pieśni i Tańca FAMOWIANKI. Koncert jest prezentacją po-warsztatową Teatru Kana.
Wydarzeniem specjalnym festiwalu będzie legendarny spektakl szczecińskiego Teatru Kana. MOSKWA-PIETUSZKI to monodram na podstawie poematu rosyjskiego pisarza Wieniedikta Jerofiejewa. Należy do najważniejszych przedstawień w reżyserskiej karierze Zygmunta Duczyńskiego. Premiera miała miejsce w 1989 w Szczecinie. Spektakl po polsku i angielsku pokazywany był na czołowych polskich scenach, jak również w Londynie, Edynburgu, Amsterdanie, Berlinie, Moskwie, Los Angeles, San Diego, Orange Country i San Francisco, dziś zobaczymy go na Famie.
Wieczorem w klubie Scena rządzą DZIEWCZYNY. Anna Karamon i Ola Nowak – wokalistki zespołu – prowadzą wraz z Anią Serafińską na Famie warsztaty wokalne. Na festiwal wróciło też rodzeństwo Rogalskich. Marta i Krzysztof to muzycy dobrze znanego Famowiczom zespołu Pchełki. Na klubowej scenie zespół WE ARE NOT FROM ICELAND zaprezentuje kombinacje muzyki od folku poczynając, na progresywnym metalu kończąc.
2012|08|19
„Laboratorium muzyki” to specjalny cykl Famy, w ramach którego realizowane są koncerty artystów, reprezentujących najciekawsze trendy aktualnej sceny muzycznej. Do tej pory odbyły się m.in. koncerty mistrzyni rock-noir Rykardy Parasol i zespołu Profesjonalizm – sekstetu jazzowego Marcina Maseckiego.
Video: Paweł Penarski
2012|08|18
O śmierci, dalekich podróżach, fascynacji Wschodem i najnowszej książce „Grochów” rozmawiamy z Andrzejem Stasiukiem. Pisarz jest gościem tegorocznej Famy.
Paulina Pacanowska, Dawid Świeży: Mongolia to Pana ukochany kraj. Dlaczego?
Andrzej Stasiuk: To jest taki kraj, w którym jest najwięcej… niczego. Kiedy myślę o Mongolii, przed oczami mam opustoszały, przepiękny krajobraz. Wydaje mi się, że tak powinno wyglądać miejsce narodzin człowieka i miejsce jego śmierci. Mongolia jest jak kobieta. Jak widzę pofalowany, stepowy albo pustynny pejzaż, mam ochotę się rozebrać, żeby się poocierać. Tak, jak się kiedyś miało się ochotę ocierać o kobiecą skórę.
– Wróćmy nieco bliżej – do Polski, Warszawy. Według pana Warszawa to miasto, które „całkowicie zaprzecza idei miasta”. W jaki sposób?
Miasto jest czymś osiadłym od wieków, stuleci, swobodnie się rozrasta, jest podporządkowane potrzebom mieszkańców. A Warszawa? Warszawa jest wariactwem! Była zbombardowana, zniszczona a zdołała się rozwinąć. To jest takie antymiasto, które opowiada o ludzkiej energię. Jak Warszawa wyglądała w latach 40.? Przecież nic tam nie było! Pustynia gruzu. A w pustyni gruzu druga pustynia gruzu, czyli getto. Ale wstała. I jest. Obciachowa, potworna, brzydka a zarazem napakowana jakąś niezwykłą energią. Nie jest zła do końca. Miasta w ogóle są trochę dobre i trochę złe. Jak wszystko.
– A jak jest z dzielnicą Grochów, gdzie spędził Pan dzieciństwo?
To dzielnica, która przez tyle lat cudownie nic się nie zmienia.
– Nie lubi Pan zmian?
Lubię, ale wolałbym je obserwować gdzie indziej, niż na Grochowie, gdzie się urodziłem i wychowałem (śmiech). Tam niech wszystko pozostanie takie, jakie zapamiętałem w dzieciństwie.
– Dzisiaj często Pan tam wraca?
Rzadko. Tylko kiedy jadę do mojej córki. Ma tam swój dom. Druga też chce tam zamieszkać. Ale często myślę o Grochowie, kiedy jestem u siebie – na wsi. Grochów przyciąga. Jak widać nie tylko mnie, ale i moją rodzinę.
– Wróćmy do Pańskiej najnowszej książki „Grochów” opowiadającej o śmierci. Czy „Grochów” napisany 20 lat wcześniej pokazałby inne podejście do niej?
W ogóle nie byłby napisany. 20 lat temu byłem nieśmiertelny. Moi przyjaciele również. Młodzi ludzie czują się nieśmiertelni. Do 30stki, 40stki. Mają w nosie śmierć, umieranie. Nie wierzą w to. Ale ta śmierć kiedyś nadejdzie. Nie wiadomo kiedy i jak. Umiera ci najbliższy człowiek, z którym czułeś się nieśmiertelny. Po prostu tak jest, a my musimy się nauczyć z tym żyć.
– Co skłoniło Pana do stworzenia książki o takiej tematyce?
Czułem, że jestem to winny mojemu przyjacielowi, który niedawno umarł. Był to najbliższy mi człowiek. Został moim bohaterem w „Grochowie”. Opowiedziałem, jak odbierałem jego śmierć. To była bardzo trudna książka. Płakałem, pisząc ją. Szło ciężko, bardzo opornie, ale z poczuciem sensu.
– Dużo Pan podróżuje. Wyjeżdżając na Wschód, „widzi Pan same pytania”. Jakie?
Wschód jest inspirujący, tam nie ma nic oczywistego. A Zachód jako cywilizacja wytworzył odpowiedzi i pytania. I tam jest wszystko gotowe. Człowiek jedzie do Berlina i nie ma żadnych pytań. Są koncerty, przyjeżdżają muzycy ze świata, jest śmiech, zabawa. A jak jedziesz na Wschód – w step, w pustynię mongolską, rosyjską czy chińską, gdzie tak naprawdę odbywała się cała rewolucja. Tam jest o co pytać. I nie ma oczywistych odpowiedzi.
– W Pana oczach Polska jeszcze jest na Wschodzie, czy to już jednak Zachód?
Polska to Polska (śmiech). Nie podlega żadnym kryteriom. Ani Wschodu, ani Zachodu. Ale tak naprawdę mało mnie ona w moim życiu obchodzi.
Rozmawiali: Paulina Pacanowska, Dawid Świeży
Video: Paweł Penarski
Fot.: Łukasz Łuszczek
2012|08|18
Oflag
12:00 CIEMNY POKÓJ | spektakl jednego widza | TN
Muszla Koncertowa
13:00 – 21:00 AFRICAN THINKS OF HIP-HOP CULTURE – bitwa o Świnoujście | TN
Oflag, stołówka
14:00 KONCERT ŻYCZEŃ i zespół SMACZNEGO | PK
Areszt Śledczy
16:00 miejsca literatury | SLAM – impreza zamknięta | PK
MDK Warszów
18:00 FAMA UDOMOWIONA, FAMA DZIECIOM | Wakacyjny Piknik Rodzinny | PT
Muszla Koncertowa
22:00 laboratorium muzyki | ATOM STRING QUARTET – Lenczowski / Lubowicz / Smoczyński / Zaborski | WN
Plaża, wejście przy Gryfie
23:15 Paweł Dudko – POJAW | PK
Jazz Club Scena – Centrala
00:00 MAGDALENA ZAWARTKO QUINTET | SP
01:00 JAM SESSION | SP
Slam zza krat, smyczki grające jazz, graffiti w muszli i afrykańskie tradycje ludowe zamknięte w tanecznych figurach. FAMA 2012 drażni, niepokoi i zmusza do refleksji!
Po raz pierwszy festiwalowy SLAM odbędzie się w świnoujskim areszcie. To kolejna już, najbardziej nietypowa, odsłona cyklu „Miejsca literatury”. Impreza ma charakter zamknięty, ale już niebawem na naszych stronach szczegółowa relacja z tego wydarzenia.
Polski kwartet smyczkowy grający… jazz! Niemożliwe? A jednak! ATOM STRING QUARTET – zdobywcy Fryderyka za jazzowy fonograficzny debiut roku – wystąpią już dziś o 22:00 w Muszli Koncertowej. Łączą dwie muzyczne rzeczywistości i udowadniają, że na pięciolinii możliwe jest porozumienie ponad podziałami.
Geneza tańca w afrykańskich społecznościach ludowych – do tego motywu nawiązuje spektakl AFRICAN THINKS OF HIP-HOP CULTURE. Wydarzeniu towarzyszą ogólnopolskie zawody tańca Breaking/Break Dance w formie 2vs2 oraz Top Rock Contest do muzyki na żywo. Każdy z widzów będzie mógł też spróbować swoich sił w sztuce graffiti.
Motyw miasta jest mocno obecny w programie tegorocznej edycji Famy. Jasne rozbłyski, które raz po raz będą pojawiać się w przestrzeni Świnoujścia, mają niepokoić i zadawać pytania o charakter przestrzeni i postrzegania – wyjaśnia Paweł Dudko, pomysłodawca projektu POJAW.
Standardy jazzowe, kompozycje własne, ale przede wszystkim utwory z literatury klasycznej w jazzowych aranżacjach to MAGDALENA ZAWARTKO QUINTET. Koncert o godzi. 23:00 w Centrali. Dzień zakończymy jam session. Wstęp na wszystkie wydarzenia festiwalowe jest wolny.